czwartek, 2 sierpnia 2012

Ja, łucznik i Tilda

W 2009 roku dostałam od siostry szwedzki katalog craftowy, to że jest piękny i cudowny i kocham go to swoja drogą. Zaglądam do niego przynajmniej raz w tygodniu, mimo że znam go na pamięć. Jest w nim dział o tildach, zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia! Gdzieś tam w głowie chodziła cały czas myśl że muszę sobie taką sprawić SAMA!
I w końcu dojrzałam do tego zadania, bo ja to już tak mam że u mnie musi wszystko dłuuugo odleżeć swoje zanim się za to wezmę ale wszystko ma swój czas.
Przedstawiam wam Hankę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz